@Czym standuper różni się od wydawcy? (28 marca 2024 09:01)

Ja tam chemikiem nie jestem, ale znaczące podstawy, i to raczej w technikum niż na studiach, otrzymałem, więc analfabetą w chemii nie jestem. Nawet te długaśne nazwy związków organicznych, zastępowane często skrótami od nazw anglojęzycznych. A wszystko to dzięki naszej chemiczce z Conradinum, która w latach 1963/4 i 64/5 nam 14-to .. 15-tolatkom nieźle wszystko wyłuszczyła. A miala też inne walory, bardzo przez nas smarkaczy doceniane.

	Zdzislaw
	28 marca 2024 14:26

@Podróż. Do świata pełnego głębi i znaczeń (26 marca 2024 01:41)

Gdyby tak mieć chociaż ze dwadzieścia lat mniej!!! Ale cóż - przynajmniej jest co poczytać! Wielkie dzięki!!!

	Zdzislaw
	26 marca 2024 09:52

@Kto zabierze część dochodów Panamie? (24 marca 2024 20:59)

Do Sahelu kieruje sie też algiersko-chiński projekt:

CRCC builds 575km iron ore railway in Algeria - International Railway Journal (railjournal.com)

Co prawda docelowy punkt leży przy granicy z Mauretanią, lecz cokolwiek dookólna trasa świadczy, iż na uwadze mają kierunek do Mali i Nigru. Zreszta poza tym projektem na ok. 600 km w dalszych planach mają  łącznie 6000 km. 

Nawiasem mówiąc wygląda mi to na projekt konkurencyjny do innego planu (nie pamiętam czyjego pomysłu), o którym niedawno czytałem, mianowicie szybkiej kolei z Kapsztadu "dookoła Afryki" przez Namibię, Angolę, Kinszasę w Zairze, rejon Zatoki Gwinejskiej, Dakar do Casablanki, potem wzdłuż Morza Sródziemnego do Kairu, a następnie do Kapsztadu przez m.in. N ...

	Zdzislaw
	25 marca 2024 12:27

@Katalog postaw fałszywych czyli czas zamknąć księgarnie patriotyczne (24 marca 2024 08:34)

Po przeczytaniu ostatniej frazy "wstępu":

"nie zawadzi zaznajomić sie z pismem oświaty, która nas zastała w stanie półdzikości" można dojść do wniosku, że cała reszta nie jest warta czytania.

	Zdzislaw
	24 marca 2024 20:18

@Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne? (22 marca 2024 21:24)

Ci "mędrcy" się tym absolutnie nie przejmują. Czekają, aż "biologia" ten problem ostatecznie rozwiąże, co też - nota bene - na bieżąco obserwujemy, gdzie na miejscu starej kamienicy powstają nowoczesne "apartamentowce" miernej jakości, za to z nadzwyczaj wysokim współczynnikiem gęstości zaludnienia terenu (działki są w miastach drogie. trzeba więc "gospodarnie" je zabudowywać)

	Zdzislaw
	23 marca 2024 19:21

@Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne? (22 marca 2024 21:24)

Ja nie zajmuję się zupełnie Zielonym Ładem, lecz miałem nadzieję - oby nie płonną - że wszelkie zmiany "technologiczne" nie będą wprowadzane "na chama", lecz jako tako cywilizowaną metodą wyłączeń, tak jak np. wprowadzono obowiązek wyposażania aut w światła do jazdy dziennej, "pozwalając łaskawie" starszym modelom na wykorzystywanie w tym celu świateł mijania. Czyżby jacyś "mędrcy" już zupełnie zapomnieli o elementarnych zasadach przyzwoitości?

	Zdzislaw
	23 marca 2024 19:10

@Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne? (22 marca 2024 21:24)

Tu absolutna zgoda. Ja też zresztą pisałem o rodowodzie histerii smogowej, która nazwała nasz kraj największym trucicielem powietrza w Europie i "zaowocowała" dziesiątkami uchwał sejmikowych, nakazujących likwidację słynnych "kopciuchów" na rzecz pieców gazowych "sdiełano w Giermanii". Kiedy już Niemcy wyprzedali nagromadzone zapasy tych pieców (i przestawili produkcję na pompy ciepła), to jakość powietrza skokowo się "poprawiła" i cały klangor ścichł. Teraz będą próbowali powtórzyć ten zgrany - jak się wydawało - numer, któremu nie ma się kto przeciwstawić.

	Zdzislaw
	23 marca 2024 18:54

@Partia szachów (22 marca 2024 19:24)

Z tym żółtym kolorem włosów to chyba klasyczny "błąd tłumacza". Ja sam, dla przykładu, choć szatyn po mamie i tacie, uchodziłem w młodości za blondyna (niebieskookiego zresztą) z uwagi na silne PŁOWIENIE mej czupryny. Niewykluczone, że to zjawisko, nie tak przecież rzadkie, mogło być przyczyną ww. błędu 

	Zdzislaw
	23 marca 2024 14:45

@Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne? (22 marca 2024 21:24)

Dla nich to nie jest żadna nowość. To tylko ciąg dalszy szalonych zmian, które w ciągu czterdziestu paru lat wyprowadzily Chiny z głębokiej zapaści ku granicy z krajami "wysokorozwiniętymi", Pamiętajmy przy tym, że de facto Chińska gospodarka już jest największą na świecie. To że "wyznawcy PKB-owej "religii" przyznają jej zaledwie drugie miejsce, to jest tylko taki figowy listek.

U nas rozpowszechnia się o Chinach same nieprawdziwe, często stereotypowe bajdy. Np. że w Sinkiangu króluje ręczna praca, bardzo uciążliwa, przy zbiorze bawełny. Tymczasem, tak naprawdę, w tym światowym zagłębiu produkcji bawełny jest najwyższy na świecie udzial zbioru zmechanizowanego. A na przeciwległym biegunie, np. w uprawie i zbiorach ryżu na s ...

	Zdzislaw
	23 marca 2024 14:00

@Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne? (22 marca 2024 21:24)

Ja na tym forum już wielokrotnie prezentowałem swoje poglądy w przedmiotowej materii, więc powtarzał się nie bedę, dlatego rownież, że moja siła przekonywania bliska jest zeru. 

Natomiast chciałbym podzielić się refleksjami na temat chińskiego "zielonego ładu", który nota bene tam właśnie uzyskał najwyższe na świecie tempo zmian. Oczywiście krytycy komunistycznego reżimu wychwytują wszystko, co nadaje się do krytyki jego poczynań, a nawet, jeśli nie znajdują, to sami wymyślają. Sztandarowy zarzut jest taki, że oni nadal intensyfikują produkcję energii elektrycznej "z węgla", a przecież powinni - jak wszyscy - zamykać kopalnie i elektrownie węglowe. Chiny w odpowiedzi tłumaczą cierpliwie, że w obecnej sytuacji, gdy bardzo szybk ...

	Zdzislaw
	23 marca 2024 13:17

@Epidemia chorób psychicznych?? (21 marca 2024 16:37)

Dzięki. Nie wiedzialem o B6. A szczawiany tez podejrzewałem - te igiełkowe kryształki

	Zdzislaw
	23 marca 2024 11:33

@Filozofia wyczynu i istota pojedynku na śmierć i życie (20 marca 2024 09:07)

Może to jest tak, jak z gotowaniem ziemniaków. Jeśli chcemy, by wszystko zostało w środku, to zalewamy je wrzątkiem. Jeśli odwrotnie - w zupie - to wrzucamy je wraz z innymi składnikami do zimnej wody.

	Zdzislaw
	21 marca 2024 22:20

@Filozofia wyczynu i istota pojedynku na śmierć i życie (20 marca 2024 09:07)

To jest metoda ze świata "osmańskiego" i jego okolic. Widziałem w Erewaniu (50 i parę lat temu) te specjalne "kociołki" do tego przeznaczone, wyroby ówczesnego lokalnego rzemiosła.

	Zdzislaw
	21 marca 2024 22:14

@Epidemia chorób psychicznych?? (21 marca 2024 16:37)

Dołożyłbym nieśmiało moją koncepcję na temat działań nie psychiatrów bynajmniej, lecz urologów. Tak się złożyło, nie wchodząc w nadmierne szczegóły, że dopatrzyli się oni (a dwóch ich było, jeden bieglejszy od drugiego w sztuce penetrowania dróg moczowych) ciemnej plamy na dnie mojego pęcherza moczowego, z których pierwszy nazwał ją plamą, lecz drugi, po wielu miesiącach - bez jakichkolwiek wątpliwości - nazwał guzem. W obydwu przypadkach zalecana była natychmiastowa wizyta w szpitalu w celu "bezinwazyjnego" (niezmiernie "przyjemnego") zoperowania rzeczonej plamy w celu usunięcia "zagrożenia" i zbadania przy okazji, czy ono faktycznie istnieje.  Zaden z nich nie zająknął się jednak, a ja w ...

	Zdzislaw
	21 marca 2024 21:23

@Sen Maxena Wlediga (21 marca 2024 18:37)

O Walijczykach to czytalem kiedyś wypowiedź jakiegoś współczesnego walijskiego badacza, językoznawcy bodajże, na temat pokrewieństwa z językiem walijskim odcyfrowanych zapisów cywilizacji nie tylko "przedrzymskiej", ale i "przedgreckiej" gdzieś z terenu Balkanów (temat znany, lecz nie mogę odszukać tropu w mej steranej głowinie). Wypowiedź była nie w tonie autorytatywnym, lecz jedynie żartobliwo-spekulatywnym, tym nie mniej - jak dla mnie - świadczyła o melancholii Walijczyków po utraconej niegdysiejszej "wielkości", może wydumanej, a może opartej o parę jakichś starozytnech zdarzeń 

	Zdzislaw
	21 marca 2024 20:41

@Sen Maxena Wlediga (21 marca 2024 18:37)

Optowalbym za tym, że omawiana saga zmierza w jednym kierunku - mianowicie, że rzeczona hala i wszystkie inne "akcesoria" znajdowały sie w Walii po prostu, przy czym niekoniecznie w jej obecnych granicach. A "cukierkowa" wręcz precyzja opisu snu i pozostałych detali, świadczyłaby o przejęciu i "podrasowaniu" wcześniejszego mitu, "pożyczonego" od np. Wenedów. Z takim "pożyczaniem" wcześniejszych mitów mamy najprawdopodobniej do czynienia w przypadku Iliady i Odysei niejakiego Homera (vide dzieło Felice Vinci).

W takiej sytuacji szukanie odpowiednika wśród cesarzy rzymskich byłoby niecelowe, bowiem ten Rzym z sagi to niekoniecznie faktyczny Rzym, a jedynie symbol jakiegoś wcześniejszego imperium.

	Zdzislaw
	21 marca 2024 20:28

@Wenedowie i Walia (20 marca 2024 17:57)

Ja bym dołożył tutaj informacje wyczytane niegdyś (nawet linki gdzieś zachowałem, lecz - niestety - pewnie na starym kompie, co się jeszcze - nieużywany - poniewiera pod nogami), a pochodzące z kręgów "amatorskich", a nie "profesjonalnych", "natchniętych" jednak wielką wiarą w wielkość świętokrzyskiego zagłębia. W tej liczbie były też informacje, że słynna w swoim czasie przedwojenna, polska Huta Pokój w Chebziu (obecnie dzielnica Rudy Śląskiej, nieopodal stacji kolejowej Ruda Chebzie i zarazem ówczesnej granicy polsko-niemieckiej) przerobiła ponoć znaczne ilości "odpadów" ze świętokrzyskich piecowisk, likwidując tym samym znaczące ilości "stanowisk archeologicznych". Te odpady zawierały ponoć znaczące i ...

	Zdzislaw
	21 marca 2024 20:04

@Wenedowie i Walia (20 marca 2024 17:57)

Ja bym się wcale nie zdziwił, gdyby się okazało, że rola Noricum w epoce żelaza została przereklamowana, do czego zresztą swoje "trzy grosze" dołożył imć Stalagmit w swym doktoracie co najmniej. Wiemy na pewno, że Noricum stało się ważne dla Rzymian dość późno (daty zapewne są w Wiki), kiedy to postanowili je wreszcie zająć. Czy równie ważne było w czasach rozkwitu (a nie upadku) cywilizacji Wenedów, to można mieć poważne wątpliwości

	Zdzislaw
	21 marca 2024 19:41

@Filozofia wyczynu i istota pojedynku na śmierć i życie (20 marca 2024 09:07)

Nie wiem co tam ostatnio na Kubie czy w Salwadorze, ale nie rozpędzałbym się z krytyką Etiopii i Wietnamu. Bowiem to akurat przykłay reżimów (o ile wogóle) odnotowujących wielkie sukcesy w podźwiganiu kraju z odwiecznej nędzy. Imponujące tempo rozwoju, powiązane nota bene z gwałtownym przyrostem liczby ludności i tym samym z przyszłą, nieodległą, "rentą demograficzną", każą nieco inaczej patrzeć na ich metody działania

	Zdzislaw
	20 marca 2024 11:09

@Filozofia wyczynu i istota pojedynku na śmierć i życie (20 marca 2024 09:07)

Bo też teoria oderwana od praktyki nie jest żadną teorią, lecz - co najwyżej - hipotezą. A prawdziwa teoria, to - przynajmniej w naukach technicznych - próba, nie zawsze udana, stworzenia matematycznego modelu zjawiska/procesu, ewentualnie usystematyzowania licznych zjawisk tam występujących, opisania wzajemnych między nimi powiązań etc., pozwalająca szybciej i skuteczniej projektować kolejne, coraz bardziej "napięte", wersje jakiegoś układu/urządzenia, bez nadmiernego angażowania kosztownej i czasochłonnej metody prób i błędów.

	Zdzislaw
	20 marca 2024 10:58